FC Barcelona wciąż płaci Leo Messiemu. Joan Laporta ujawnił szczegóły. "Uzgodnił to z poprzednim zarządem"
Choć Leo Messi już od dwóch lat nie jest piłkarzem FC Barcelony, to wciąż dostaje pieniądze od aktualnych mistrzów Hiszpanii. Ci regularnie spłacają zaległości wobec gwiazdora. O szczegółach w rozmowie z dziennikarzami "La Vanguardia" opowiedział Joan Laporta.
Argentyńczyk reprezentował barwy "Barcy" przez zdecydowaną większość kariery. Klub musiał opuścić latem 2021 roku. Klubu nie było bowiem stać na opłacenie kontraktu zawodnika.
Choć od tego czasu minęły już ponad dwa lata, to okazuje się, że ekipa ze stolicy Katalonii wciąż płaci swojemu byłemu zawodnikowi. Joan Laporta opowiedział o tym w rozmowie z dziennikarzami "La Vanguardia".
- Jesteśmy mu winni odroczoną pensję, która została uzgodniona z poprzednim zarządem. Generuje to płatności do 2025 roku, które są szczegółowo wypłacane - powiedział Laporta.
Prezes "Barcy" odniósł się także do planowanego na ten rok powrotu mistrza świata. Ostatecznie Messi nie zdecydował się na powrót do stolicy Katalonii. Zamiast tego wybrał ofertę Interu Miami.
- Mieliśmy uzgodnione z władzami La Liga, że na kontrakt Messiego przeznaczylibyśmy część środków, które mamy obecnie. Był uwzględniony w planie finansowym - podkreślił.
- Zakomunikowaliśmy to Jorge Messiemu, a on powiedział mi, że Leo miał bardzo trudny rok w Paryżu i chciał mniejszej presji. Gdyby wybrał nas, w dalszym ciągu miałby na sobie presję i rozumiem jego decyzję. Niech wiedzie mu się jak najlepiej - zakończył.