FC Barcelona w żałobie. Tak wyglądały ostatnie godziny życia jej lekarza

Śmierć Carlesa Minarro Garcii wstrząsnęła FC Barceloną. Dziennik Mundo Deportivo zrekonstruował ostatnie godziny życia hiszpańskiego medyka.
Minarro zmarł podczas sobotniej sjesty. Z powodu jego śmierci odwołano zaplanowany na wieczór mecz Barcelony z Osasuną.
Mundo Deportivo podało, że Minarro od sobotniego poranka aktywnie uczestniczył w przygotowaniach do spotkania. Przebywał w hotelu, w którym zebrała się drużyna, i ocenił stan zdrowia piłkarzy. Jednym z nich był Robert Lewandowski, któremu zalecił odpoczynek.
Hansi Flick posłuchał Minarro. Lewandowski nie znalazł się w kadrze meczowej. Miał odpocząć przed rewanżem z Benficą w Lidze Mistrzów.
Piłkarze Barcelony są bardzo poruszeni śmiercią swojego lekarza. Wielu z nich zmieściło emocjonalne wpisy w mediach społecznościowych. Upust swoim emocjom dał m.in. Dani Olmo.
- Trudno uwierzyć i zaakceptować to, co się wydarzyło... Carles, bardzo dziękuję ci za wszystko, w czym mi pomogłeś, nie tylko w tym roku, ale przez całą moją karierę. Będzie nam ciebie bardzo brakowało. Zawsze będziesz w pamięci i serach mojej rodziny. Spoczywaj w pokoju - napisał Olmo.