FC Barcelona. Tomasz Ćwiąkała ocenił transfer Arthura do Juventusu. Padły mocne słowa

Tomasz Ćwiąkała ocenił transfer Arthura z FC Barcelony do Juventusu. Dziennikarz nie zostawił suchej nitki na włodarzach "Blaugrany".
Transakcje z udziałem Arthura i Miralema Pjanicia wkrótce mają zostać oficjalne potwierdzone. Kolejne źródła donoszą, że wczoraj obaj zawodnicy przeszli testy medyczne i podpisali kontrakty z nowymi klubami. Ten pierwszy związał się z Juventusem, zaś drugi parafował umowę z FC Barceloną.
Tomasz Ćwiąkała nie ma wątpliwości, że zdecydowanym wygranym tej wymiany jest "Stara Dama". Włosi, choć do transakcji dopłacą 10 mln euro, to zyskają piłkarza na lata. Jednocześnie dziennikarz w ostrych słowach podsumował politykę transferową Barcy.
- To jest majstersztyk w wykonaniu Juventusu. Wyciągnięcie takiego zawodnika, oddając Miralema Pjanicia - świetnie to świadczy o klubie, który myśli o przyszłości. Arthur to jest piłkarz na kolejną dekadę - oznajmił.
- Patrząc na jakość sportową - Juventus dokonał dzieła sztuki. Nie wiem, czy od razu Arthur się sprawdzi, ale na dłuższą metę jestem przekonany, że tak - dodał.
- Wielkie brawa dla Juventusu. To moim zdaniem świetny ruch. Gdyby nawet się nie sprawdził, to konkretną kwotę będzie można odzyskać, bo jest to piłkarz o określonym potencjale, dobrze oceniany przez ten rynek. Niewielu jest zawodników grających w takim stylu - podkreślił.
- A Barcelona? Troszkę brakuje mi słów. Udało im się ściągnąć perełkę, a po dwóch latach gracias, adios. Arthura nie ma, bo najpierw trzeba ogarnąć kwestie związane z rachunkami. Działacze Barcy nie potrafią robić ani transferów wychodzących, ani przychodzących. Nie chcę powiedzieć, że nie znają się na tym biznesie, ale w porównaniu z Realem Madryt wygląda to źle - zaznaczył.
- Ostatnie wyczyny prezesa Bartomeu zasługują na absolutnie najniższą ocenę. Trzeba będzie poczekać do następnych wyborów aż sytuacja po prostu wróci do normy - zakończył.