FC Barcelona. "Ten mecz to rewanż na Bayernie. Także dla Lewandowskiego". Xavi bojowo nastawiony na hit LM

"Blaugrana" ma już tylko iluzoryczne szanse na to, aby awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Musi liczyć na to, że Inter Mediolan najpierw potknie się w meczu z najsłabszą w grupie Viktorią Pilzno.

Jeżeli Włosi stracą punkty, "Barca" wciąż będzie w grze o drugie miejsce w grupie. Ekipa z Katalonii na Camp Nou będzie musiała jednak pokonać Bayern Monachium, mający na razie komplet punktów.

W pierwszym spotkaniu tych drużyn "Die Roten" wygrali u siebie 2:0. Xavi liczy na to, że w środowy wieczór jego podopieczni zrewanżują się rywalom za tamtą porażkę i tym razem pokażą swoją wyższość.

- Spodziewam się bardzo intensywnego meczu, przeciwnika dobrze przygotowanego fizycznie i świetnie pracującego. Uważam Bayern za jedną z najlepszych drużyn na świecie. Niezależnie od tego, co stanie się w Mediolanie, musimy pokazać, że jesteśmy na dobrym poziomie i stać nas na zwycięstwo - powiedział Xavi podczas wtorkowej konferencji prasowej.

- Znaleźliśmy się w tej sytuacji z powodu naszych błędów. Potrzebujemy czegoś więcej niż cudu. W piłce nożnej nie zawsze wygrywa ten, kto na to zasługuje. Awans nie leży w naszych rękach, ale musimy spróbować wygrać bez względu na to, co będzie działo się w Mediolanie. Jutro wszyscy będziemy w szatni oglądać mecz Interu - przyznał.

- Ten mecz to rewanż na Bayernie dla całego zespołu, ale także dla Roberta Lewandowskiego, który nie zdołał strzelić gola w Monachium - zakończył szkoleniowiec FC Barcelony.