FC Barcelona. Szokujące słowa o Leo Messim. "Ma półtora metra i jest na wpół autystyczny"

Dugarry po zakończeniu kariery piłkarskiej stał się popularnym komentatorem we Francji. Nie gryzie się w język, czego dał dowód, gdy wypowiadał się na temat sytuacji Antoine'a Griezmanna. 29-latek nie może się odnaleźć po przenosinach na Camp Nou.

- Czego się boi Griezmann? Chłopca, który ma półtora metra wzrostu i jest na wpół autystyczny? Musi pokazać jaja. Powinien walnąć go w twarz - stwierdził Dugarry.

- To prawda, że Messi mógł mu częściej podawać, ale nie jestem zaskoczony tym, co się stało. Griezmann ma straty, brakuje mu pewności siebie. Powinien iść, pogadać z Messim i rozwiązać swoje problemy - dodał mistrz świata z 1998 roku.

Słowa Dugarry'ego wywołały burzę. Francuz szybko zdobył się na przeprosiny.

- Bardzo mi przykro z powodu moich uwag na temat Messiego. Nie chciałem stygmatyzować ludzi z zaburzeniami autystycznymi. Przepraszam ludzi, którzy poczuli się dotknięci. Zrobię to ponownie w moim programie "Team Duga" - poinformował były reprezentant Francji.

Dugarry nie będzie raczej przepraszał Quique Setiena, dla którego jest bezlitosny. Jego zdaniem Hiszpan nie ma odpowiednich umiejętności, by prowadzić Barcelonę.

- Setien to miły człowiek. Nie sądzę, by miał problem z Griezmannem. Po prostu nie wie, w jaki sposób zmusić drużynę do gry. Jest niekompetentny - ocenił Dugarry.