FC Barcelona. "Sfrustrowany". Hiszpanie bez wątpliwości ws. Lewandowskiego. Tak piszą o Polaku
Robert Lewandowski nie strzelił gola w meczu Barcelony z Las Palmas (1:0). Hiszpańskie media podkreślają, że jego jedyną zdobyczą była... kartka, dzięki której wyczyści swoje konto przed meczem z Realem.
Tuż po meczu Polski z Walią mówiło się, że Lewandowski dostanie wolne w spotkaniu z Las Palmas. Jednym z powodów miał być delikatny uraz, którego doznał w Cardiff. Xavi wystawił go jednak w podstawowym składzie. Dopiero w końcówce 35-latek został zmieniony przez Vitora Roque.
Dziennik Sport ocenił Lewandowskiego na 6. Kapitana reprezentacji Polski określił mianem "sfrustrowanego".
- Miał trzy klarowne sytuacje. W jednej strzelił gola, który nie został uznany ze względu na spalonego. W trzeciej próbie trafił w poprzeczkę. Gdy ustępował miejsca Vitorowi Roque, wymusił żółtą kartkę za grę na czas. W ten sposób osiągnął "czystość" przed meczem z Realem - czytamy.
Podobnie o występie Lewandowskiego pisze Mundo Deportivo. Także ten dziennik stwierdził, że napastnik Barcelony był sfrustrowany.
- Wielokrotnie oglądaliśmy go w akcjach ofensywnych Barcelony. Strzeliłby gola głową, gdyby nie poprzeczka, sojusznik bramkarza Las Palmas. Skończyło się na tym, że patrząc w terminarz "zdobył" żółtą kartkę". Nie zagra z Cadiz, a nie z Realem - podsumowano.
Barcelona umocniła się na drugim miejscu w tabeli La Liga. Do prowadzącego Realu traci pięć punktów. "Królewscy" w niedzielę zagrają z Athletikiem Bilbao.