FC Barcelona. Samuel Eto'o porównał Luisa Suareza i Lautaro Martineza. "Należy mu się szacunek"

W rozmowie z hiszpańskimi mediami Samuel Eto'o został poproszony o ocenienie dwóch napastników, którzy w przyszłym sezonie mogą występować razem w ekipie "Blaugrany" - Luisa Suareza oraz Lautaro Martineza. Jego zdaniem Argentyńczykowi brakuje jeszcze nieco do bardziej utytułowanego kolegi.
Od miesięcy dziennikarze w Hiszpanii i Włoszech piszą o potencjalnych przenosinach Lautaro Martineza na Camp Nou. Włodarze FC Barcelony widzą w nim następcę Luisa Suareza, któremu coraz częściej doskwierają kontuzje.
Transakcja nie będzie jednak łatwa do przeprowadzenia, bo Inter żąda za zawodnika 111 milionów euro. Tyle wynosi klauzula odstępnego, zapisana w kontrakcie Martineza. "Nerazzurri" nie chcą słyszeć o mniejszej kwocie, a mistrzowie Hiszpanii nie są obecnie w najlepszej sytuacji finansowej.
Zdaniem Samuela Eto'o porównywanie obu zawodników nie jest do końca na miejscu. Kameruńczyk podkreśla przede wszystkim dotychczasowe osiągnięcia Suareza, chociaż piłkarzowi Interu Mediolan wróży świetlaną przyszłość.
- Uwielbiam Luisa Suareza, jest jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Barca zawsze musi się wzmacniać, ale nie powinna stawiać oporu takiemu generałowi, jak Luiz Suarez. Nie można go z nikim porównywać - powiedział Eto'o.
- Lautaro prezentuje się świetnie w Interze i ma przed sobą przyszłość. Ludzie mają jednak tendencję do zapominania o najnowszej historii. Luis pisze historię nie tylko w Barcelonie, ale w całej piłce nożnej. Trzeba to uznać - dodał.
- Nie przeszkadza to w pozyskaniu nowego piłkarza, który wzmocni rywalizację w grupie, bo Barca ma przed sobą wiele meczów. Tym, którzy napisali historię, należy się jednak trochę szacunku - zakończył.