FC Barcelona ruszy po kolejnego piłkarza Bayernu? Już zdecydował, że nie przedłuży kontraktu w Monachium

Już latem tego roku sporo mówiło się o tym, że reprezentant Francji myśli o odejściu z Bayernu Monachium. W mediach pojawiały się informacje, że piłkarz chciałby pełnić w swojej drużynie ważniejszą rolę - grać na środku obrony, może nawet być szefem całej defensywy.

Ostatecznie Pavard został w Monachium i najwyraźniej pogodził z faktem, że jeśli gra, to z reguły na prawej obronie. To zresztą może mu otworzyć drogę do interesującego transferu.

Prawego obrońcy szuka bowiem Barcelona. "Sport" twierdzi, że w kręgu jej zainteresowań znajduje się właśnie Pavard.

Xavi może wystawiać na prawej obronie kilku piłkarzy, ale z różnych względów żaden nie spełnia jego oczekiwań. Sergi Roberto i Hector Bellerin nie są uznawani za piłkarzy odpowiedniej klasy. Z kolei Ronald Araujo i Jules Kounde to raczej stoperzy, którzy są przesuwani na prawą flankę tylko w pilnych przypadkach.

Kontrakt Francuza z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Piłkarz nie chce go przedłużać. To z kolei powinno utorować mu drogę do transferu już latem przyszłego roku.

Pavard w tym sezonie zagrał w siedemnastu meczach Bayernu. Strzelił w nich trzy gole. Jednego z nich - Barcelonie.