FC Barcelona rozstała się z niechcianym piłkarzem. Ma grać w odwiecznym rywalu "Blaugrany"
Po ponad dwóch latach dobiegła końca przygoda Martina Braithwaite'a z FC Barceloną. Jak informuje Fabrizio Romano, Duńczyk rozwiązał kontrakt z "Blaugraną". Prawdopodobnie zostanie jednak w stolicy Katalonii.
31-latek nie znalazł uznania w oczach Xaviego, który już jakiś czas temu przekazał mu decyzję o rezygnacji z jego usług. Braithwaite w kolejnych meczach La Liga nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych.
Przez długi czas Duńczyk odmawiał jednak odejścia z klubu. Ostatecznie zgodził się na wcześniejsze rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, otrzymując za to rzecz jasna rekompensatę finansową.
Jak donosi Fabrizio Romano, w czwartkowe popołudnie sprawa została wreszcie sfinalizowana. Podpisano wszystkie dokumenty i Braithwaite ostatecznie rozstał się z FC Barceloną.
To nie oznacza jednak, że odejdzie ze stolicy Katalonii. Według dziennikarskich doniesień ma bowiem reprezentować barwy lokalnego rywala "Blaugrany", Espanyolu.
Ten klub oferuje mu trzyletni kontrakt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Braithwaite lada dzień zwiąże się z drugim zespołem z Barcelony i będzie miał okazję do gry przeciwko byłemu klubowi.
W ciągu 2,5 roku na Camp Nou Duńczyk rozegrał 58 oficjalnych spotkań dla "Barcy". W tym czasie zdobył dziesięć bramek i zaliczył pięć asyst. Niemiecki "Transfermarkt" wycenia go na sześć milionów euro.