FC Barcelona poznała ceny za Felixa i Cancelo. Katalończycy muszą sięgnąć głębiej do kieszeni

Pod koniec ostatniego okienka transferowego "Barca" dokonała dwóch wielkich wzmocnień. Mistrzom Hiszpanii udało się wypożyczyć Joao Felixa i Joao Cancelo.

Obaj zawodnicy notują udany start w ekipie Xaviego. Napastnik zaliczył już trzy gole i jedną asystę w trzech meczach, a prawy obrońca na razie zdobył jedną bramkę.

Dalsza przyszłość Portugalczyków stoi jednak pod znakiem zapytania. Barcelona nie zapewniła sobie opcji wykupu, negocjując z Atletico Madryt i Manchesterem City.

"Mundo Deportivo" poinformowało, ile "Los Colchoneros" i "The Citizens" oczekiwaliby za swoich piłkarzy. "Atleti" wycenia Felixa na 80 mln euro. Znacznie mniej trzeba zapłacić za Cancelo. Manchester oczekuje za defensora jedynie 25 mln euro.

Na tę chwilę trudno powiedzieć, czy "Blaugrana" będzie w stanie przeprowadzić tak kosztowne operacje. W ostatnim okienku Katalończycy wydali na transfery jedynie 3,4 mln euro. Dziennikarze zaznaczają, że kluczowa może okazać się chęć samych piłkarzy, aby pozostać w Barcelonie.

W sobotę Barcelona rozegra kolejne spotkanie w lidze hiszpańskiej. Rywalem Felixa, Cancelo i spółki będzie Celta Vigo.