FC Barcelona. Poważne problemy Ansu Fatiego. "Musi podjąć się niezwykle ryzykownej operacji"

Przedłuża się powrót Ansu Fatiego na boisko. Według najnowszych doniesień kontuzja Hiszpana jest znacznie poważniejsza niż zakładano.
18-latek doznał urazu na początku listopada. Napastnik przedwcześnie opuścił murawę w meczu z Betisem po tym, jak zderzył się z Aissą Mandim.
Niebezpieczne starcie z rywalem zakończyło się naruszeniem łąkotki w lewym kolanie. Już po kilku dniach Barcelona poinformowała, że Fati będzie musiał poddać się operacji, aby wrócić do zdrowia.
Początkowo zakładano, że absencja wychowanka "Dumy Katalonii" potrwa około trzy miesiące. Dziś spekuluje się, że utalentowany napastnik w ogóle nie wróci na murawę w tym sezonie.
- Rozwiązaniem dla Ansu jest całkowite usunięcie łąkotki. Ale w tak młodym wieku jest to jednak bardzo ryzykowna operacja - poinformował Javi Miguel, dziennikarz magazynu "AS".
- Powikłania po tego typu zabiegu mogą być bardzo poważne. Po 7-8 latach może się to skończyć chorobą zwyrodnieniową kolana. Jeśli podda się kolejnej operacji, nie zagra już w tym sezonie - dodał Miguel.
To bardzo złe informacje, ponieważ Ansu Fati wyrabiał sobie coraz mocniejszą pozycję w szeregach "Blaugrany". W tym sezonie 18-latek wystąpił w 10 spotkaniach. Jego bilans to 5 bramek i 4 asysty.