FC Barcelona potwierdziła kontuzję piłkarza. Uraz poważniejszy niż przypuszczano? Szykuje się dłuższa przerwa

Brazylijczyk mocno ucierpiał po faulu jednego z rywali. W efekcie nie był w stanie kontynuować rywalizacji i jeszcze w pierwszej połowie został zmieniony przez Lamine'a Yamala.

Kataloński Sport informował, że wykluczony jest występ Raphinhi w niedzielnym finale Superpucharu Hiszpanii. "Blaugrana" zmierzy się w nim z odwiecznym rywalem, Realem Madryt.

Pierwsze doniesienia dziennikarzy wskazywały jednak na maksymalnie dwa tygodnie przerwy. W piątek piłkarz przeszedł dokładne badania.

FC Barcelona potwierdziła po nich, że Raphinha doznał urazu mięśnia dwugłowego w lewym udzie. Nie podano oficjalnie, jak długo pauzował będzie skrzydłowy.

Mundo Deportivo nie ma jednak dobrych wieści dla kibiców "Blaugrany". Według najnowszych ustaleń Raphinha nie zagra przez około miesiąc i na murawę wróci dopiero w połowie lutego.

W tym sezonie Brazylijczyk rozegrał dotąd 20 oficjalnych spotkań w barwach FC Barcelony. W tym czasie czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, zaliczył też siedem asyst. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.