FC Barcelona. Tomasz Ćwiąkała ocenił Ronalda Koemana. Wskazał, co najbardziej go irytowało

Ćwiąkała ocenił Koemana. Wskazał, co najbardziej go irytowało. "Gdybym był kibicem, łapałbym się za głowę"
Canal+
FC Barcelona zwolniła Ronalda Koemana. Tomasz Ćwiąkała bardzo surowo ocenił pracę holenderskiego szkoleniowca na Camp Nou.
Koeman został zwolniony tuż po porażce Barcelony z Rayo Vallecano. Po dziesięciu kolejkach drużyna zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w tabeli. Ćwiąkała nie ma wątpliwości, że decyzja władz klubu była słuszna.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie było wyjścia. To byłoby przeciąganie takiej absolutnej agonii, poczucia beznadziei, gdyby po tym, co wydarzyło się z Rayo Vallecano, Ronald Koeman utrzymał posadę - stwierdził Ćwiąkała na swoim kanale na Youtube.
- Praca Koemana od dłuższego czasu nie miała sensu. De facto został zwolniony, gdy Joan Laporta wygrał wybory. Mnie w ostatnim okresie swojej pracy nieprawdopodobnie irytował wypowiedziami. Nawet nie tym, że jego praca nie przynosiła efektów, bo te ostatnie mecze to był dramat - dodał dziennikarz Canal+.
Jako przykład Ćwiąkała przytoczył słowa Koemana po porażce z Realem Madryt.
- Kolejny raz wysłał w świat przekaz, że w sumie z nami nie jest tak źle, przegraliśmy, ale pokazaliśmy, że wcale nie jesteśmy gorsi od Realu, jesteśmy na dobrej drodze... To są takie farmazony, że gdybym był kibicem Barcelony, to łapałbym się za głowę czytając jego wypowiedzi - stwierdził Ćwiąkała.
- Przychodzi mecz z Rayo Vallecano i narracja jest podobna. Koeman sprawia wrażenie zadowolonego z siebie, bo drużyna się rozwija. Koeman jest zadowolony, bo Koeman ma świadomość, że nawet jak go wywalą, i tak będzie mógł pograć w golfa - dodał dziennikarz.
Ćwiąkała ma też zastrzeżenia czysto sportowe. Choć ostatni okres pracy Holendra określa jako "totalną beznadzieję", to stara się niuansować jego dokonania na Camp Nou
- Patrząc ogólnie, nie powiedziałbym, że zasługuje na notę 1/10. Tam były pozytywy, był przede wszystkim Puchar Króla. Czasami było wdrażanie planu B - patrz: przejście na system z trójką środkowych obrońców. Wielkim plusem było stawianie na młodzież. Jestem przekonany, Koeman będzie mówił o tym przez najbliższe 20 lat. "Gdyby nie ja, nie byłoby Pedriego". Może mieć rację. Mam przekonanie, że gdyby Barce prowadził Valverde, czyli szkoleniowiec o niebo lepszy, to nie wypłynęłoby tylu młodych piłkarzy - wyjaśnił Ćwiąkała.
- W moim odczuciu Koeman przegrał swoją arogancją. Abstrahując od tego, że jest trenerem megamizernym taktycznie, co widzimy w tym sezonie. To, co wydarzyło się po ostatnim klasyku, pokazało, ze zmierzamy w bardzo złym kierunku. Miałem poczucie, że jeśli Barca przegra jeszcze kilka spotkań, a Koeman będzie się dalej tak wypowiadał, to może dojść do tragedii - podsumował komentator.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski28 Oct 2021 · 12:36
Źródło: youtube.com

Przeczytaj również