FC Barcelona ma plan na zimowe transfery. Dwa kluczowe wzmocnienia i dwa możliwe scenariusze
Dziennikarze "Mundo Deportivo" informują o poniedziałkowym spotkaniu w FC Barcelonie, na którym ustalono strategię na zimowe okienko transferowe. W stolicy Katalonii nie tracą nadziei na dwa transfery. Nie wiadomo jednak, czy uda się je sfinalizować już w styczniu, czy trzeba będzie czekać do lata.
Rezygnacja Josepa Marii Bartomeu z funkcji prezesa FC Barcelony wpłynęła na obecne funkcjonowanie klubu. Obecnie dowodzi tymczasowo Carles Tusquets, który w poniedziałek spotkał się z Ronaldem Koemanem i Ramonem Planesem, dyrektorem sportowym "Blaugrany".
Tematem rozmów były plany na styczniowe okienko transferowe. Stanowisko Tusquetsa jest jasne - aby kogoś kupić, trzeba najpierw sprzedać co najmniej jednego z piłkarzy obecnego składu. Taki scenariusz zakłada podstawowy plan wicemistrzów Hiszpanii, bo drużyna potrzebuje wzmocnień i świeżej krwi.
Ronald Koeman liczy przede wszystkim na nowego stopera i zawodnika, który mógłby grać na pozycji napastnika. Kandydaci pozostają niezmienni - to Eric Garcia z Manchesteru City oraz Memphis Depay z Olympique Lyon.
Gdyby sprzedaż żadnego z aktualnych piłkarzy nie wypaliła, wdrażany będzie plan B. Zakłada on podpisanie z oboma zawodnikami umów, które będą obowiązywać od sezonu 2021/2022. W styczniu Garcia i Depay będą mogli bez przeszkód negocjować z Barceloną.
Wówczas parafowane kontraktów zostanie oficjalnie ogłoszone, a Manchester City oraz Olympique Lyon będą miały do wyboru dwie opcje - odejście piłkarzy latem za darmo lub niewielki transfer gotówkowy w styczniu.
Włodarze "Blaugrany" zamierzają doprowadzić do podpisania umów z Garcią oraz Depayem już na początku stycznia, aby mieć jak najlepszą pozycję negocjacyjną i czas na ewentualne rozmowy z innymi klubami. Wydaje się, że ten plan ma spore szanse powodzenia.