FC Barcelona ma nowy cel transferowy. Możliwa wielka wymiana

Barcelona w najbliższym oknie transferowym chciałaby poważnie odświeżyć swój skład. Nie chodzi tylko o wzmocnienie ataku Neymarem i Lautaro Martinezem, ale też przebudowę środka pola. Na Camp Nou miałby trafić piłkarz zbliżony profilem do Arturo Vidala i Ivana Rakiticia, którzy latem prawdopodobnie zostaną sprzedani.

Wybór Barcelony padł na Kante. Klub obserwuje go od dawna, ale do tej pory nie było sprzyjających okoliczności, by powalczyć o jego transfer. Teraz otwierają się takie perspektywy, bo w mediach coraz częściej pojawiają się spekulacje, że Chelsea chce sprzedać Francuza. Padła nawet konkretna cena - według "L'Equipe" to 70 mln euro.

Barcelona nie zamierza jednak płacić takich pieniędzy. Ma inny pomysł - wymianę Kante na Philippe Coutinho. Brazylijczyk chce wrócić do Premier League, a jednym z klubów, które myślą o jego zakontraktowaniu, jest właśnie Chelsea.

Kierownictwo Barcelony wierzy, że przyjście Kante tchnęłoby w zespół nowego ducha i doda mu jakości. Mistrzowie Hiszpanii muszą jednak nastawić się na twardą walkę o mistrza świata. Zainteresowanie 29-latkiem wyrażają m.in. Juventus, Real, czy PSG.

Gdyby nie wypalił transfer Kante, to opcją rezerwową byłoby sprowadzenie Tanguya Ndombele z Tottenhamu. Transfer miałby się odbyć na podobnej zasadzie - wymianie za Coutinho.