FC Barcelona. Leo Messi odebrał Trofeo Pichichi. "Stopniowo nabieramy rozpędu. Początek ligi był trudny"
Leo Messi odebrał Trofeo Pichichi za sezon 2019/20. - Brakuje nam kibiców na trybunach. Pandemia spowodowała, że futbol bardzo się zmienił i to na gorsze - oznajmił.
Dziennik "Marca" rozdał nagrody za poprzedni sezon ligowy. Trofeo Pichichi dla najlepszego strzelca Primera Division trafił w ręce Leo Messiego. Dla zawodnika to siódme takie wyróżnienie w karierze. Z tej okazji Argentyńczyk udzielił krótkiego wywiadu.
- Kolejne Trofeo Pichichi za rok? Szczerze mówiąc, nie wiem i nie myślę o tym, to nie jest coś, co mnie martwi lub obsesyjnie. Wolałbym wygrać ponownie LaLiga. Będziemy o to walczyć - oznajmił.
- Rywalizacja o mistrzostwo Hiszpanii? Stopniowo nabieramy rozpędu. Początek ligi był trudny, straciliśmy trochę punktów, choć bardzo się staraliśmy. Mogliśmy wygrać kilka takich meczów - dodał.
- Brakuje nam kibiców na trybunach. Pandemia spowodowała, że futbol bardzo się zmienił i to na gorsze. Miejmy nadzieję, że wkrótce będzie można przywrócić normalność. To dlatego oglądasz wyrównane mecze, bardzo trudno jest teraz wygrać - dodał.
- Mój hołd dla Maradony? To był wyjątkowy dzień, mogłem pokazać to, co przygotowałem. Był to bardzo wyjątkowe przeżycie. Cieszę się, że trafiłem wtedy do siatki - zakończył.