FC Barcelona. Leo Messi o Thierrym Henrym: To, co czułem, to był pewien rodzaj podziwu

Leo Messi w rozmowie z "L'Equipe" opowiedział o swoich relacjach z Thierrym Henrym. Argentyńczyk przyznał, że jest wielkim fanem sposobu gry Francuza.
Henry przeniósł się do FC Barcelony w lipcu 2007 roku i przez trzy kolejne sezony bronił barw "Dumy Katalonii". Leo Messi do dziś pamięta moment, gdy napastnik wszedł do szatni na Camp Nou.
- Pierwszego dnia nawet nie odważyłem się spojrzeć mu w twarz. Wiedziałem wszystko o tym, czego dokonał na angielski boiskach - oznajmił Messi.
- Miałem jego zdjęcie, a nagle byliśmy w tej samej szatni. To, co czułem, to był pewien rodzaj podziwu - dodał.
- Uwielbiałem go za łatwość, z jaką kończył akcję. Brał piłkę i zmierzał do celu. Jego drybling, ruchy, to wszytko było płynne i naturalne - zakończył.
Henry dla FC Barcelony łącznie zagrał 121 spotkaniach. Zdobył w nich 49 goli i zaliczył 27 asyst.