FC Barcelona. Gerard Pique krytykuje sędziego El Clasico. "Przyjął dziwne kryteria"

Część komentatorów zarzuca Lahozowi, że wczorajszy mecz prowadził w niekonsekwentny sposób. Podobne odczucia ma Pique.

- Lahoz przyjął dziwne kryteria, ale musieliśmy się do nich dostosować. Ogólnie sędziował dobrze. Powinien jednak dać Sergio Ramosowi drugą żółtą kartkę, ale co my możemy zrobić? - mówił Pique.

Barcelona przez ponad godzinę musiała sobie radzić bez Leo Messiego, który odczuwał jezcze skutki urazu odniesionego w sobotnim meczu z Valencią.

- Wiedzieliśmy, że odczuwa mały dyskomfort. Gdyby rozegrał cały mecz, mógłby cierpieć. Sam wolał wejść na boisko w drugiej połowie. Przed nami ważne mecze, więc lepiej, żeby był zdrowy i w formie - podkreśla obrońca Barcelony.

Mecz zakończył się remisem 1:1. Drugie spotkanie odbędzie się 27 lutego w Madrycie.

- Wynik jest dobry. Przed rewanżem wciąż jesteśmy w grze o awans do finału - podsumował Pique.