FC Barcelona pragnie zatrzymać wielki talent. Pół miliarda euro w klauzuli odstępnego?

Ofensywny pomocnik razem z pierwszą drużyną "Barcy" przygotowywał się do nowego sezonu i szybko znalazł uznanie w oczach Ronalda Koemana. Holender nie boi się stawiać na wychowanka.

Nastolatek wystąpił od pierwszej minuty w trzech kolejnych spotkaniach ligowych, w tym w hicie z Atletico Madryt. Dostał także szansę debiutu w elitarnej Lidze Mistrzów.

Jego talent błyskawicznie dostrzegł również Luis Enrique, który powołał Gaviego na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii przed meczami w Lidze Narodów. Teraz Barcelona musi się zatroszczyć o zatrzymanie utalentowanego gracza.

Obecny kontrakt 17-latka wygasa w czerwcu 2023 roku. Jak informuje kataloński "Sport", "Blaugrana" już teraz myśli nad przedłużeniem umowy. Pod znakiem zapytania pozostaje jedynie jej długość.

"Barca" chciałaby podpisać porozumienie ważne do czerwca 2026 roku. Przepisy FIFA pozwalają jednak na maksymalnie trzyletnie kontrakty dla niepełnoletnich zawodników, podczas gdy hiszpańskie prawo dopuszcza pięcioletnie umowy.

Możliwe jest także, że kompromisem będzie związanie się z klubem na trzy lata i automatyczna klauzula przedłużenia kontraktu o kolejne dwa sezony, która wejdzie w życie, gdy Gavi skończy 18 lat. Podobnie postąpiono choćby z Ansu Fatim.

Jedno jest pewne - Barcelona jest zdeterminowana, aby podwyższyć klauzulę odstępnego w umowie nastolatka. Obecnie wynosi ona bowiem tylko 50 milionów euro. Wkrótce ma być dziesięć razy wyższa.