FC Barcelona. Były prezes PZPN porównał prezentację Lewandowskiego do... festynu. "To dobrze wróży"
Robert Lewandowski ma za sobą oficjalną prezentację i pierwszy występ w barwach Barcelony na Camp Nou. Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, porównał pierwsze z wydarzeń do... festynu.
W piątek na prezentację polskiego napastnika ściągnęły tłumy. Na Camp Nou zasiadły tłumy, które entuzjastycznie reagowały na pojawienie się 33-latka, jego słowa, a na końcu - żonglerkę.
Wydarzenie z udziałem kapitana reprezentacji Polski odbiło się głośnym echem. Skomentował je również Listkiewicz.
- Powitanie Roberta Lewandowskiego w Barcelonie było naturalne, radosne, przypominało festyn w startym dobrym stylu. Pozbawione próżności znanej z licznych gal sportowych, gdzie ścianki celebrytów są ważniejsze od głównych bohaterów - komentował Listkiewicz w "Super Expressie".
- Takie powitanie dobrze wróży "Lewemu", trochę chyba zmęczonemu celebryckim życiem, niekoniecznie z własnej woli - puentuje były prezes PZPN.
Robert Lewandowski udzielił wywiadu Meczykom. O tym, dlaczego zdecydował się na odejście z Bayernu i przenosiny do Barcelony, mówi TUTAJ.
Nowa drużyna polskiego napastnika rozpocznie ligowy sezon w sobotę. Barcelona zagra wtedy u siebie z Rayo Vallecano.