FC Barcelona. Andres Iniesta przeszedł operację. Czeka go bardzo długa przerwa

Andres Iniesta doznał ciężkiej kontuzji. Wcale nie jest pewne, czy Hiszpan jeszcze wróci do gry.
36-latek doznał urazu podczas meczu Vissel Kobe z Suwon Bluewings w ćwierćfinale Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Doszło do tego w nietypowych okolicznościach: Iniesta najpierw wykorzystał jedenastkę w konkursie rzutów karnych, a zaraz po oddaniu strzału chwycił się za prawe udo. Jego drużyna zdołała wygrać spotkanie i awansować do kolejnej rundy.
Okazało się, że były rozgrywający Barcelony zerwał mięsień. Konieczna była operacja, do której doszło 15 grudnia. Piłkarz ma po niej pauzować przez cztery miesiące.
- Zabieg został z sukcesem przeprowadzony przez dr Ramona Cugata i jego zespół w Barcelonie. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Vissel. Iniesta czuje się dobrze i nie może doczekać się powrotu do pełni sił - napisano w komunikacie japońskiego klubu.
Kontrakt Iniesty z Vissel obowiązuje tylko do końca stycznia. Nie wiadomo, czy umowa zostanie przedłużona. Niewykluczone, że doświadczony gracz po prostu zakończy karierę.
Iniesta gra w Vissel od połowy 2018 roku. W tym sezonie we wszystkich meczach zagrał w jego barwach 34 razy. Strzelił sześć goli i zaliczył osiem asyst.
Już bez Iniesty japoński klub odpadł z pucharów. W półfinale Azjatyckiej LM przegrał po dogrywce z Ulsan 1:2.