Fatalny początek Santosa w nowej reprezentacji. Kolejna porażka w Lidze Narodów
Fernando Santos niedawno rozpoczął nową pracę, zostając selekcjonerem reprezentacji Azerbejdżanu. Jego bilans w nowym zespole to jak na razie dwie porażki.
W przeszłości Santos z sukcesami prowadził Grecję oraz Portugalię. Z tą drugą kadrą osiem lat temu sięgnął nawet po złoty medal mistrzostw Europy.
Po ostatnim mundialu Portugalczyk objął reprezentację Polski. Szybko zwolniono go jednak po słabych wynikach w eliminacjach do EURO 2024.
Szkoleniowiec szybko znalazł pracę w Besiktasie, ale stamtąd też pogoniono go po kilku miesiącach. Santos zdecydował się na powrót do roli selekcjonera.
Na jego zatrudnienie zdecydowała się reprezentacja Azerbejdżanu. W czwartek w debiucie Portugalczyka jego drużyna przegrała 1:3 ze Szwecją.
W niedzielę Azerowie mierzyli się natomiast ze Słowacją. Także tym razem zespół prowadzony przez Santosa musiał uznać wyższość rywali.
Prowadzenie gospodarzom dał w 22. minucie były piłkarz Legii Warszawa, Ondrej Duda. Cztery minuty później kolejny cios zadał natomiast David Strelec.
Ostatecznie Słowacy wygrali z Azerbejdżanem 2:0. Kolejne spotkanie drużyna Santosa rozegra w październiku. Wówczas zmierzy się z Estonią.