Fatalny mecz Interu, Zalewski nie był lepszy. "Nie dawał z siebie wiele"
Nicola Zalewski pojawił się na murawie podczas środowego meczu z Milanem. Reprezentant Polski w większości nie zebrał jednak dobrych ocen.
Spotkanie derbowe Zalewski rozpoczął na ławce rezerwowych. Pojawił się na boisku w 53. minucie, zastępując Federico Dimarco.
Inter przegrał całe spotkanie 0:3, a Zalewski przez większość mediów był dość mocno krytykowany, Oceniono go na 5,5 w dziesięciostopniowej skali.
- Nie dawał z siebie wiele. Po lewej stronie boiska pojedynkował się z Jimenezem - czytamy na łamach włoskiego oddziału Eurosportu.
- Podobnie jak w przypadku pozostałych wprowadzonych graczy, zmiana Zalewskiego nie odmieniła losów meczu - skwitowali dziennikarze Tuttomercatoweb.
Lepiej reprezentanta Polski oceniło za to Calciomercato. Tam Zalewski dostał "szóstkę" i został pochwalony za wejście na murawę.
- Wszedł z odpowiednim nastawieniem. Starał się wygrywać pojedynki ze swoim bezpośrednim przeciwnikiem - napisano.