Piłkarz ośmieszył się w serii rzutów karnych. Totalna katastrofa, nie mógł tego zrobić gorzej [WIDEO]
Spotkanie Les Herbiers z Chateauroux w 1/32 finału Pucharu Francji rozstrzygnęło się dopiero po serii rzutów karnych. W jednej z prób fatalnie pomylił się piłkarz gości.
Rozegrane w sobotę mecze 1/32 finału Pucharu Francji zapewniły wiele emocji. Po bardzo wysoki triumf sięgnęło Lille. Przedstawiciel Ligue 1 rozbił na własnym obiekcie Golden Lion (12:0). Bramek nie brakowało również w starciu Les Herbiers z Chateauroux (2:3).
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy na prowadzenie wyszedł zespół gości. Gola otwierającego wynik tego pojedynku strzelił Antoine Mille.
Po przerwie do głosu doszli gospodarze. Obie bramki dla Les Herbiers zdobył Jeremy Billy. W samej końcówce bohaterem Chateauroux został natomiast Vincent Pires. Piłkarz gości pokonał bramkarza rywali w doliczonym czasie gry i w ten oto sposób doprowadził on do serii rzutów karnych.
W tej dużo skuteczniejsi byli zawodnicy Chateauroux. Golkiper tego zespołu dwukrotnie stawał na drodze graczy Les Herbiers. Rzutów karnych na bramki nie zdołali zamienić Benjamin Brelivet oraz Michael Nilor. Po stronie przyjezdnych pomylił się zaś Antoine Mille.
Pomocnik Chateauroux podszedł do ustawionej na jedenastym metrze piłki, po czym chciał zaskoczyć bramkarza gospodarzy podcinką. Wykonanie tego strzału było na tyle złe, że uderzona przez 26-latka futbolówka trafiła prosto w ręce golkipera Les Herbiers.
Błąd Mille nie przeszkodził jego drużynie w sięgnięciu po wartościowy triumf. Chateauroux ograło po rzutach karnych Les Herbiers (4:3) i awansowało do 1/16 finału Pucharu Francji.