Fatalne informacje dla Lecha Poznań. Czterej piłkarze "Kolejorza" kontuzjowani, nie zagra trzech stoperów
Lech Poznań do czwartkowego spotkania z Radomiakiem Radom w 1/8 finału Pucharu Polski przystąpi znacznie osłabiony. Dariusz Żuraw poinformował na konferencji prasowej, że w składzie zabraknie aż trzech stoperów, a także napastnika, Mikaela Ishaka.
Rozgrywki Pucharu Polski są dla Lecha Poznań wyjątkowo ważne, bo mogą być dla wicemistrzów Polski jedyną szansą na kwalifikację do europejskich pucharów. Wszystko przez fatalną postawę drużyny w PKO Ekstraklasie.
Podopieczni Dariusza Żurawia wygrali zaledwie cztery z dotychczasowych szesnastu ligowych spotkań. Ten rok zaczęli od remisów z Górnikiem Zabrze oraz Zagłębiem Lubin.
W starciu z Radomiakiem szkoleniowiec nie będzie mógł liczyć na kilku ważnych piłkarzy. Kontuzjowani są Thomas Rogne, Lubomir Satka, Bartosz Salamon oraz Mikael Ishak.
- Niestety nie mam dobrych wiadomości, bo dalej indywidualnie trenuje Lubomir Satka, nie ma też Thomasa Rogne, który w ostatnim ligowym meczu zszedł z kontuzją - powiedział Żuraw na konferencji prasowej.
- Żniwo przynoszą też zajęcia na sztucznym boisku, ponieważ uraz łydki zgłosił Bartosz Salamon, a wczoraj odnowiła się również kontuzja Mikaela Ishaka - dodał.
- Nie mamy przyjętego schematu, że jeden golkiper broni tutaj, a drugi tutaj. Będziemy decydować przed każdym meczem, który z nich stoi w bramce - zakończył, gdy zapytano go o grę Filipa Bednarka i Mieckeya van der Harta.