Fatalna sytuacja Polaka w egzotycznej lidze. Został odsunięty od składu, a transfer zablokowano
Konrad Michalak znalazł się w trudnym położeniu. Polak nie gra w klubie, do którego jest wypożyczony, a jego główny pracodawca nie chce słyszeć o powrocie.
W trakcie letniego okienka Konrad Michalak odszedł z Ohod Club. Skrzydłowy trafił na wypożyczenie do egipskiego Zamalek.
Polakowi bardzo zależało na tym transferze, zgodził się nawet na obniżkę pensji. To jednak nie pomogło mu w przebiciu się do składu. Zaliczył raptem 14 występów i zanotował dwie asysty.
Zamalek chciał więc skrócić wypożyczenie z Arabii Saudyjskiej. Na taki manewr nie zgodził się wspomniany już Ohod Club. To sprawiło, że Michalak znalazł się w trudnym położeniu.
Portal Youm7 przekazał, że Christian Gross, szkoleniowiec Zamalek, skreślił Polaka. Został on odsunięty od drużyny razem z pięcioma innymi zawodnikami.
Jednocześnie działacze cały czas zastanawiają się, jak rozwiązać sprawę 27-latka. Jest on postrzegany jako nieopłacalny, zbyt drogi w stosunku do prezentowanych umiejętności. Do końca okienka w Egipcie zostało tylko pięć dni.
Jeśli w tym czasie Michalak nie zmieni pracodawcy, to przez najbliższe pół roku będzie skazany na Klub Kokosa. Umowa między Ohod Club a Zamalek obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.