Fatalna statystyka Barcelony. Tak źle nie było od ponad dekady

Fatalna statystyka Barcelony. Tak źle nie było od ponad dekady
Sergio Ruiz / pressfocus
FC Barcelona przegrała w niedzielę z Realem Sociedad w meczu La Liga 0:1. Na tym złe wieści się nie kończą. Kataloński klub dorównał dramatycznej statystyce z 2014 roku, czyli sprzed ponad dekady.
Real Sociedad sprawił niespodziankę i ograł Barcelonę 1:0 w ramach rozgrywek La Liga. Bohaterem gospodarzy został Sheraldo Becker.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 15. minucie meczu na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski. Bramka reprezentanta Polski nie została jednak uznana z powodu ofsajdu. Jak się okazało, system VAR popełnił ogromny błąd. Na powtórkach widać, że napastnik nie znajdował się na spalonym.
Nieuznane trafienie 37-latka było tak naprawdę pierwszym i zarazem ostatnim poważnym zagrożeniem pod bramką Realu Sociedad. W kolejnych minutach FC Barcelona nie potrafiła skruszyć defensywy gospodarzy. Co więcej, nie zdołała oddać ani jednego celnego strzału.
Jak wyliczył "MisterChip" w serwisie X, brak celnego uderzenia na bramkę rywala był pierwszą taką sytuacją od 2014 roku i meczu z Malagą.
- Barcelona po raz pierwszy od 24 września 2014 roku nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę w meczu La Ligi. Było to wtedy w Maladze i miała 69 proc. posiadania piłki. W niedzielę sytuacja była niemal identyczna (70 proc. posiadania piłki) - czytamy.
Mimo porażki z Realem Sociedad drużyna Hansiego Flicka utrzymała pozycję lidera La Liga. Jej przewaga nad Realem to sześć punktów.

Przeczytaj również