Fabregas może trafić w objęcia giganta. Jest jednym z kandydatów

Fabregas może trafić w objęcia giganta. Jest jednym z kandydatów
Antonio Saia / pressfocus
Cesc Fabregas wykonuje bardzo dobrą pracę z Como. Niewykluczone, że zostanie to nagrodzone awansem sportowym. Niemieckie media podają, że Hiszpana widzi u siebie jeden z potentatów Bundesligi.
Oficjalnie Cesc Fabregas rozpoczął pracę trenera w 2024 roku. W praktyce jednak to Hiszpan odpowiadał za awans Como do Serie A, ale nie mógł funkcjonować jako pierwszy szkoleniowiec ze względu na brak odpowiedniej licencji. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz jednak 37-latek może spokojnie działać na najwyższym poziomie we Włoszech i zbiera bardzo dobre recenzje. Beniaminek zajmuje 13. miejsce, ma dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Wszystko wskazuje na to, że zdoła utrzymać się w elicie.
Pytanie, czy Fabregas dalej będzie prowadził zespół. Zbigniew Boniek sugerował, że Hiszpan powinien przejąć stery Romy, pojawiły się również doniesienia łączące tego trenera z Milanem. Teraz zaś spekuluje się na temat zagranicznych kierunków.
Portal Leipziger Volkszeitung przekazał, że Hiszpan znajduje się na radarze RB Lipsk. Niemcy szukają nowego szkoleniowca po zwolnieniu Marco Rose. Obowiązki tymczasowo przejął Zsolt Low.
Fabregas nie jest oczywiście jedynym, którego przymierza się do potentata z Bundesligi. Na liście znajdują się jeszcze Danny Roehl (Sheffield Wednesday), Oliver Glasner (Crystal Palace) i Roger Schmidt (bez klubu). Każdy z nich był swego czasu związany z koncernem Red Bulla.

Przeczytaj również