Fabregas: Futbol jest niewiarygodny!

Gol na wagę tytułu to dla Belga nagroda za cierpliwość. Batschuayi w tym sezonie był głównie rezerwowym, zdarzało się, że na boisko wchodził tylko na kilkanaście sekund. To on postawił jednak kropkę nad "i".

Zanim to się stało, piłkarze Antonio Conte mocno namęczyli się z niżej notowanym rywalem.

- Myślałem, że to będzie jeden z tych meczów, w których piłka za nic nie chce wpaść do bramki. W pierwszej połowie graliśmy dobrze i mieliśmy wiele okazji do strzelenia gola. Robiło się nerwowo, bo czuliśmy presję - mówi Fabregas.

- Widzieliśmy dzisiaj piękno piłki nożnej. Gola na wagę mistrzostwa strzelił zawodnik, który wcześniej nie grał zbyt wiele. Futbol jest, k..., niewiarygodny! - kończy reprezentant Hiszpanii.