Fabiański wygryziony, a West Ham zaskoczył. Ostre starcie w Premier League

Łukasz Fabiański wylądował na ławce rezerwowych West Hamu. Polak, który bronił w trzech meczach z rzędu, został wygryziony przez Alphonsa Areolę.

Francuz skapitulował już w 8. minucie niedzielnego starcia. Watkins podał do Ramseya, ten wbiegł w pole karne i z bliska pokonał Francuza.

Aston Villa nie miała jednak idealnych humorów schodząc do szatni. Bardzo ostro zaatakowany został Matty Cash, a ze względu na kontuzję boisko musiał opuścić Tyrrone Mings.

Po zmianie stron londyńczycy w końcu prezentowali się lepiej. Sporo zagrożenia powodował Paqueta, groźny był też Soler. Jednocześnie sędzia notorycznie sięgał do kieszeni, bo w 68. minucie wyciągnął piątą kartkę w meczu.

W 70. minucie West Ham zdołał wyrównać. Alvarez posłał dokładne dośrodkowanie, a głową pięknie uderzył niekryty Emerson. Niedługo później swoje okazje zmarnowali Soucek oraz Ings.

W końcówce przyjezdni domagali się rzutu karnego, ale gwizdek arbitra milczał. Tuż przed gwizdkiem do siatki trafił Paqueta, który wykorzystał koszmarny błąd Martineza, ale gol nie został uznany ze względu na spalonego. Tym samym Aston Villa zremisowała 1:1 (1:0) i podzieliła się punktami z West Hamem.