Fabiański stał i patrzył, jak piłka wpada do bramki. Koszmarny błąd Polaka w meczu z Newcastle [WIDEO]

Fabiański stał i patrzył, jak piłka wpada do bramki. Koszmarny błąd Polaka w meczu z Newcastle [WIDEO]
screen
To był fatalny wieczór dla Łukasza Fabiańskiego. Polak puścił pięć goli, jednego z nich zawalił, a jego West Ham przegrał z Newcastle 1:5.
Nie minął jeszcze kwadrans, a Fabiański musiał wyciągać piłkę ze swojej bramki dwa razy. Trafili do niej Wilson i Joelinton.
Dalsza część tekstu pod wideo
Co prawda pod koniec pierwszej połowy nadzieję West Hamowi przywrócił Zouma, ale krótko po przerwie kolejny cios wyprowadził Wilson.
Newcastle dobiło rywala w końcówce. Niestety, swój duży udział miał Fabiański. Polak wyszedł przed pole karne, by przeciąć dalekie podanie w kierunku Alexandra Isaka, ale zrobił to tak nieporadnie, że jego rywal przejął piłkę i oddał strzał. Obaj mogli oglądać, jak pada gol.
Nie był to koniec nieszczęść dla West Hamu. Jego klęskę przypieczętował Joelinton.
Newcastle po zwycięstwie zajmuje trzecie miejsce. West Ham jest piętnasty, ale ma tyle samo punktów, co otwierające strefę spadkową Bournemouth.
Wiele wskazuje na to, że w londyńskim klubie wkrótCe może dojść do przesilenia. Bardzo poważnie jest zagrożona posada Davida Moyesa.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski06 Apr 2023 · 12:52
Źródło: Twitter

Przeczytaj również