Everton szuka następcy Rafy Beniteza. Kontrowersyjny pomysł właściciela
Everton nie ustaje w poszukiwaniach nowego szkoleniowca. Jednym z głównych kandydatów właściciela klubu jest Vitor Pereira - taką informację przekazało "BBC".
16 stycznia 2022 roku Rafa Benitez został zwolniony przez Everton. Od tamtej pory klub z Goodison Park intensywnie szuka nowego szkoleniowca. W poniedziałek "BBC" poinformowało, że bliski objęcia sterów w klubie jest Vitor Pereira, który jest faworytem właściciela drużyny, Farhada Moshiriego.
Portugalczyk w ostatnim czasie trenował Fenerbahce, ale rozstał się z tureckim klubem w grudniu 2021 roku. Była to dla niego druga przygoda z tureckim klubem, bowiem wcześniej pracował tam w latach 2015-16.
Z racji licznych zawodowych podróży Vitor Pereira w środowisku piłkarskim zyskał miano "obieżyświata". Prowadził już zespoły ze swojej ojczyzny, Niemiec, Arabii Saudyjskiej, Chin oraz Grecji. Najwięcej czasu spędził właśnie w Azji - jako szkoleniowiec Shanghai SIPG wytrwał 117 meczów.
Z TSV Monachium spadł natomiast do 3. ligi niemieckiej i został zwolniony po zaledwie 20 spotkaniach.
Pomysł aby to właśnie Portugalczyk objął stery w Evertonie nie spotkał się z aprobatą kibiców. Byli oni przeciwni Pereirze jeszcze w 2019 roku, gdy "The Toffees" pierwszy raz rozmawiali ze szkoleniowcem.
53-latek nie jest jednak jedynym kandydatem wymienianym w kontekście pracy na Goodison Park. Wciąż trwają rozmowy z Roberto Martinezem (reprezentacja Belgii) oraz Waynem Rooneyem (Derby County).
Obecnie Everton zajmuje 16. miejsce w Premier League. Nad strefą spadkową ma cztery punkty przewagi.