Everton pewny utrzymania w Premier League! Niesamowita pogoń dała "The Toffees" bezcenne zwycięstwo [WIDEO]
Everton w przyszłym sezonie z pewnością zagra w Premier League. W zaległym meczu 33. kolejki "The Toffees" przegrywali z Crystal Palace już 0:2. Ostatecznie wywalczyli jednak bezcenne zwycięstwo.
Drużyna prowadzona przez Franka Lamparda już w czwartek mogła zapewnić sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Warunek był jeden - wygrana przed własną publicznością z Crystal Palace.
Na Goodison Park to podopieczni Patricka Vieiry rozpoczęli jednak spotkanie zdecydowanie lepiej. W 21. minucie londyńczycy wyszli na prowadzenie na terenie rywali.
Znakomite dośrodkowanie w pole karne posłał Eze, a w "szesnastce" zupełnie niepilnowany był Mateta. Precyzyjnym strzałem nie dał on szans Pickfordowi.
Jeszcze przed przerwą goście podwyższyli prowadzenie, gdy na listę strzelców wpisał się Ayew. Wówczas wydawało się, że Everton o utrzymanie będzie musiał drżeć do ostatniej kolejki.
Tak się jednak nie stało. W 54. minucie sygnał do ataku dał Keane, który popisał się ładnym golem. To trafienie wyraźnie napędziło gospodarzy, którzy ruszyli do dalszego odrabiania strat.
Na kwadrans przed końcem spotkania przyniosło to efekt w postaci gola Richarlisona. Remis nie satysfakcjonował jednak gospodarzy, którzy chcieli zgarnąć pełną pulę.
W 85. minucie fani Evertonu wpadli w szał radości. Spora część z nich po bramce wpadła na murawę, aby cieszyć się wspólnie z piłkarzami "The Toffees".
Gol Dominica Calverta-Lewina dał im pewne utrzymanie w Premier League. Walka o uniknięcie spadku w ostatniej kolejce będzie toczyć się już tylko między Leeds i Burnley.