Ernesto Valverde rozczarowany stylem zwolnienia z Barcelony. "O wszystkim dowiadywał się z mediów"

Ernesto Valverde jest rozczarowany sposobem zwolnienia z Barcelony. Kulisy rozstania mistrzów Hiszpanii z dotychczasowym szkoleniowcem opisuje dziennik "Marca".
Valverde dwukrotnie doprowadził Barcelonę do wygranej w Primera Division. Na jego pracy ciążyły jednak wpadki w Lidze Mistrzów oraz mało atrakcyjny styl gry.
Jeszcze gorszy był jednak styl, w jakim Barcelona postanowiła się z nim rozstać. Los Hiszpana był praktycznie przesądzony od kilku dni, ale żaden z szefów nie powiedział mu tego prosto w oczy.
- Pozycja Valverde pogorszyła się po remisie w derbach Barcelony i porażce z Atletico w Superpucharze Hiszpanii. Hiszpan o wszystkim dowiadywał się z mediów. Nikt z zarządu klubu nie poinformował go o jego sytuacji, ale za jego plecami prowadził negocjacje z innymi trenerami. Wcześniej wszystkie nieporozumienia wyjaśniane były twarzą w twarz - pisze "Marca".
Valverde o zwolnieniu został poinformowany dopiero w poniedziałek. Zanim to nastąpiło poprowadził jeszcze trening.
- W poniedziałek stało się jasne, że Valverde zostanie zwolniony, ale musiał uczestniczyć w cyrku medialnym i poprowadzić trening. Kilka godzin później został zwolniony - podkreśla "Marca".
Działanie Barcelony skrytykował nawet Andres Iniesta. Jego zdaniem Valverde nie zasłużył na pożegnanie w takich okolicznościach.
- Działania Barcelony wobec trenera były brzydkie. Trzeba mieć wobec niego szacunek. Takie formy postępowania mogą boleć najbardziej - ocenił Iniesta.