Erling Haaland zareagował na mem ze swoim udziałem. Piłkarz Manchesteru City bohaterem dzieła sztuki [ZDJĘCIE]

W niedzielnym starciu "Obywateli" z "Kogutami" doszło do niemałej kontrowersji. W 94. minucie Erling Haaland przejął piłkę i zagrał do Jacka Grealisha, który mógł znaleźć się w sytuacji "sam na sam" z golkiperem "Spurs", Guglielmo Vicario.

Sędzia Simon Hooper przerwał jednak dobrze zapowiadającą się kontrę Manchesteru City. Z niewiadomych przyczyn arbiter zdecydował się powrócić do faulu, który miał miejsce kilkanaście sekund wcześniej. Pisaliśmy na ten temat TUTAJ.

Norweski zawodnik aktywnie protestował przeciwko decyzji Hoopera jeszcze w trakcie widowiska. I to właśnie wyraz twarzy, jaki przybrał 23-letni piłkarz podczas kłótni z rozjemcą, stał się dla internautów inspiracją do stworzenia memów.

Jeden z obrazków został doceniony przez samego gracza. Szczególnie spodobała mu się przeróbka obrazu "Krzyk" autorstwa rodaka Haalanda, Edvarda Muncha. Miejsce znajdującej się w centrum dzieła postaci zajęła twarz Norwega.

- Co jest?! To sprawiło, że dzisiaj po raz pierwszy się uśmiechnąłem - przyznał napastnik Manchesteru City i reprezentacji Norwegii w mediach społecznościowych.

Po odniesionym w niedzielny wieczór remisie Manchester City zajmuje trzecią pozycję w Premier League ze stratą trzech punktów do przewodzącego stawce Arsenalu. Tottenham plasuje się zaś na piątej lokacie w tabeli angielskiej ekstraklasy.