Erling Haaland otrzymał nagrodę na gali Złotej Piłki. Poszedł w ślady Roberta Lewandowskiego [WIDEO]

Statuetka im. Gerda Muellera to najnowsza nagroda "France Football". W przeszłości miała tylko jednego laureata. W 2022 roku uhonorowano Roberta Lewandowskiego.

Dla Polaka była to swoista nagroda pocieszenia po tym, jak Złotą Piłkę otrzymał Leo Messi. Zdaniem dziennikarzy Argentyńczyk zdobędzie główną nagrodę także tym razem.

Haalandowi zostało natomiast wyróżnienie im. Muellera dla strzelca największej liczby bramek w poprzednim sezonie. Norweg odebrał je z rąk Gary'ego Linekera.

- Chciałbym podziękować Manchesterowi City za to, że każdego dnia pozwala mi być sobą. Wszyscy chcą mi pomóc, więc dziękuję wszystkim w klubie, a także mojej rodzinie, która sprawiła, że jestem tym, kim jestem - powiedział Haaland po odebraniu statuetki.

- Zdobywanie bramek to moja praca. Mam być ruchliwy w polu karnym i to robię. Moja rada dla innych? Szczególnie jako napastnicy musicie być cały czas głodni kolejnych bramek i pokorni - podkreślił.

- To fantastyczne uczucie, kiedy ten głód jest zaspokojony. W zeszłym sezonie doświadczyłem tego kilka razy. Zawsze trzeba jednak wzmacniać ten głód - dodał.

- Mam fantastycznych partnerów z drużyny, jestem w wielkim klubie. Wiele rzeczy decyduje o sukcesie. Staram się pomagać zespołowi. To był fantastyczny sezon - zakończył.