Erling Haaland może odejść z Manchesteru City. Sensacyjne wieści. "Chce spełnić marzenie"

Haaland od lipca 2022 roku reprezentuje barwy "Obywateli". W debiutanckim sezonie poprowadził zespół do zdobycia potrójnej korony.

Wydawało się, że w kolejnych latach Norweg pozostanie na Etihad. Jego umowa z klubem obowiązuje bowiem aż do 2027 roku.

Marco Ruiz zwrócił jednak uwagę na to, że Haaland zostawił sobie furtkę umożliwiającą odejście. W kontrakcie zapisana jest klauzula odstępnego, której dokładna kwota nie została ujawniona.

Okazuje się, że Manchester City planuje usiąść do rozmów w sprawie prolongaty. Według doniesień napastnik jest gotowy przedłużyć umowę, ale jedynie przy zachowaniu opcji wykupu. 23-latek zdaje sobie sprawę, że klauzula ta mogłaby umożliwić upragniony transfer do Realu Madryt.

"Królewscy" nie wykluczają hitowego zakupu. Włodarze z Santiago Bernabeu biorą pod uwagę scenariusz, w którym Haaland mógłby grać u boku Kyliana Mbappe, który najprawdopodobniej podpisze umowę z liderami ligi hiszpańskiej.

- Haaland daje Madrytowi klucz do swojej przyszłości. Norweg chce spełnić swoje marzenie o grze w koszulce "Los Blancos". Możliwość zobaczenia Erlinga w Realu, pomimo rychłego przybycia Mbappe, nie jest wykluczona - czytamy na łamach dziennika AS.

W tym sezonie Haaland wystąpił w 32 spotkaniach "The Citizens". Zanotował w nich 29 bramek i sześć asyst.