Erik ten Hag stanął w obronie piłkarza Manchesteru United. "Jestem za to odpowiedzialny"
Manchester United w ostatnim czasie zawodzi na wielu polach, a jednym z najmocniej krytykowanych zawodników "Czerwonych Diabłów" jest Antony. W obronie Brazylijczyka stanął Erik ten Hag.
Skrzydłowy w niedawnym spotkaniu z Manchesterem City wdał się w sprzeczkę z Jeremym Doku i mógł nawet wylecieć z boiska. W środę bardzo słabo spisał się z kolei w przegranym 0:3 meczu z Newcastle.
Antony jest mocno krytykowany przez kibiców United. W obronie piłkarza zdecydowanie stanął Erik ten Hag. Holenderski szkoleniowiec zapewnia, że Brazylijczyk już wkrótce pokaże, na co go stać.
23-latek niedawno wrócił do zespołu po dłuższej nieobecności. Spowodowana była ona oskarżeniami ze strony byłej partnerki zawodnika, która utrzymuje, że w jej związku z Antonym dochodziło do przemocy.
- Zespół nie gra dobrze, kiedy nie dostarczamy mu piłek i ja też jestem za to odpowiedzialny. Było wokół niego dużo hałasu, co obniżyło jego poziom - powiedział Ten Hag.
- On może grać lepiej, ale wszyscy nasi piłkarze mogą grać lepiej. Jestem wojownikiem i Antony też jest wojownikiem. Ma pewność siebie - podkreślił.
- Jest odważny i mam pewność, że wkrótce pokaże takie występy, które przekonają wszystkich, iż jest dla nas właściwym zawodnikiem - zakończył szkoleniowiec.