Erik ten Hag chce nowego bramkarza. Manchester United może zastąpić Davida de Geę

Jeszcze niedawno wydawało się niemal pewne, że doświadczony golkiper zostanie na Old Trafford. Chęć dalszej współpracy publicznie deklarował szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów".

Trwa jednak impas w negocjacjach. Hiszpan musiałby zgodzić się na obniżenie lukratywnej pensji. Do tej pory inkasował 375 tysięcy funtów tygodniowo. Nie może już liczyć na tak dużą gażę.

"The Athletic" informuje, że piłkarz jest skłonny przystać na niższe zarobki. Mimo tego wciąż nie wiadomo, czy zostanie w klubie. Jego obecna umowa wygasa już 30 czerwca.

"Czerwone Diabły" nie postrzegają tejj daty jako granicznej i są skłonne negocjować z Hiszpanem także wtedy, gdy ten oficjalnie będzie już wolnym zawodnikiem. Jednocześnie rozglądają się jednak za jego następcą.

Dziennikarze "The Athletic" są przekonani, że Erik ten Hag chciałby sprowadzić na Old Trafford Andre Onanę. Z bramkarzem Interu Mediolan współpracował już w Ajaksie Amsterdam i bardzo ceni nie tylko jego zasięg, ale i grę nogami.

Właśnie ten element niejednokrotnie kulał u De Gei. Jeśli jednak władzom United nie uda się porozumieć z włoskim klubem, na Old Trafford może także wrócić Dean Henderson. Twego ostatniego chętnie wykupiłoby Nottingham Forest.