Emiliano Sala. Oto ostatnia wiadomość, jaką piłkarz wysłał do najbliższych

Sala był na pokładzie samolotu, który zniknął z radarów podczas lotu z Nantes do Cardiff. Na miejsce wysłano służby poszukiwawcze, jednak wciąż nie natrafiono na ślady po możliwej katastrofie. Według nieoficjalnych informacji, maszyna rozbiła się w okolicach Wysp Normandzkich.

Roger Gonzalez, dziennikarz CBS Sports, opublikował wiadomość, jaką piłkarz wysłał na WhatsAppie do najbliższych.

- Jestem na pokładzie. Samolot wygląda tak, jakby miał się rozpaść na kawałki. Jeśli za półtorej godziny nie będzie ode mnie żadnej wiadomości... Tato, boję się - mówił zawodnik.

Media informują, że na pokładzie samolotu Piper PA-46 Malibu, który był własnością prezesa Cardiff City, znajdowały się dwie osoby: Sala i pilot. 

Akcja poszukiwawcza została wczoraj przerwana ze względu na zapadające ciemności i ma zostać wznowiona nad ranem.