Elżbieta Filipiak wprowadza zmiany w Cracovii. Cofnęła istotną decyzję. "To był błąd"

Elżbieta Filipak została delegowana na stanowisko prezesa Cracovii ze względu na problemy zdrowotne jej męża Janusza. Właściciel Cracovii pod koniec września zasłabł i został przewieziony do szpitala. Rodzina nie udziela informacji na temat jego stanu.

- Jest to nowa rola, której nigdy w życiu się nie spodziewałam. Postaram się wywiązać z niej jak najlepiej. Czuję na sobie ciężar odpowiedzialności i postaram się wypełnić zadanie jak najlepiej - zaznaczyła Elżbieta Filipiak.

Jedną z jej decyzji jest reaktywowanie drużyny rezerw Cracovii. Ta została rozwiązana po zakończeniu poprzednich rozgrywek.

- Zobaczyłam, ilu jest członków tej drużyny i się za głowę złapałam. Zapytałam, dlaczego tu nie ma drugiego zespołu. Podjęliśmy decyzję o reaktywowaniu zespołu rezerw, który będzie uczestniczył w rozgrywkach w sezonie 2024/25. Uważam, że oszczędności należy szukać nie w likwidacji rezerw. To był błąd - oceniła Filipiak.

Nie będzie to jedyna nowość w funkcjonowaniu Cracovii. Nowa prezes zapowiedziała zmiany w pionie sportowym.

- Zostanie także powołany dział skautingu i analiz, który będzie bezpośrednio podlegał dyrektorowi sportowemu. Z kolei dział sportowy zostanie rozszerzony o koordynatora szkolenia bramkarza, psychologa sportu i dodatkowego trenera do sztabu szkoleniowego - wyjaśniła Filipiak.