El. MŚ 2018: Szwecja rozbiła Białoruś

Pierwszy gol na Friends Arena padł w 19. minucie z rzutu karnego, który wykorzystał wspomniany wcześniej Forsberg. "Jedenastka" została podyktowana za faul Igora Shitova na Marcusie Bergu, który zresztą strzelił trzecią bramkę dla swojej ekipy, wykorzystując dogranie Ludwiga Augustinssona. W 49. minucie Andriej Harbunou przepuścił między nogami piłkę po niegroźnym strzale Forsberga i na tablicy wyników pojawiło się 2:0. 

Wynik ustalił w 78. minucie Isaac Kiese Thelin, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie, a podaniem obsłużył go Oscar Hiljemark.

Po pięciu rozegranych meczach Szwecja prowadzi w tabeli grupy A.

***

Szwecja - Białoruś 4:0 (1:0)

1:0 Forsberg (karny) 19

2:0 Forsberg 49

3:0 Berg 57

4:0 Thelin 78.