El. ME U-21. Fatalne błędy obrony i pierwsza porażka Polaków [WIDEO]
Reprezentacja Polski poniosła pierwszą porażkę w eliminacjach mistrzostw Europy U-21. Biało-czerwoni ulegli Bułgarii aż 0:3. Fatalne błędy w obronie popełniali Kamil Pestka oraz Jan Sobociński. Do własnej bramki trafił na dodatek Robert Gumny.
Drużyna prowadzona przez Czesława Michniewicza do tej pory radziła sobie bardzo dobrze w eliminacjach do mistrzostw Europy U-21. Wygrała trzy z czterech spotkań i była dzięki temu na czele grupy eliminacyjnej. W meczu z Bułgarią biało-czerwoni zagrali jednak fatalnie.
Początkowo niewiele wskazywało na bolesną porażkę. W 24. minucie świetny strzał z dystansu oddał Marcin Listkowski, lecz znakomitą interwencją popisał się bułgarski bramkarz. W dobrej sytuacji w bramkę nie trafił natomiast Sebastian Walukiewicz. W końcówce pierwszej połowy Polacy zaczęli jednak bardzo niepewnie grać w obronie. Początkowo nie miało to konsekwencji - Bułgarzy trafili w poprzeczkę, ale w 43. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Kamil Pestka fatalnie wyrzucił piłkę z autu, rywale przejęli piłkę, a po strzale Tonislawa Jordanowa futbolówka odbiła się od Roberta Gumnego i wpadła do siatki.
W drugiej części gry wcale nie było lepiej - dwukrotnie Kamila Grabarę pokonał Stanisław Iwanow. Za każdym razem bułgarski napastnik z łatwością ogrywał Jana Sobocińskiego, praktycznie ośmieszając obrońcę ŁKS-u. Polacy kończyli mecz w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Karol Fila.
Polacy także mieli szansę na zdobycie choćby honorowego gola - dwie dobre okazje miał Walukiewicz. Po czerwonej kartce dla Fili wyraźnie spuścili jednak z tonu, nie wierząc już w wywalczenie korzystnego rezultatu. Po porażce 0:3 spadli na drugie miejsce w grupie 5. Pierwsi są Rosjanie, którzy pokonali 2:0 Łotwę.