El. LM: Dinamo Zagrzeb i Shkendija Tetovo grają dalej

Zespół Dinama Zagrzeb pojechał do Izraela z pięciobramkową zaliczką, spokojny o awans. Po pierwszej połowie spotkania Hapoel Beer Sheva odrobił dwie bramki, prowadząc 2:0. Gole strzelali John Ogu, a do własnej bramki trafił Petar Stojanović. Po przerwie jednak chorwacki zespół bardzo szybko odrobił straty. Najpierw trafił Mario Budimir, a po chwili wyrównał Izet Hajrović.

W zespole Dinama zabrakło kontuzjowanego Damiana Kądziora, który dołączył do tego zespołu latem z Górnika Zabrze. W Hapoelu wystąpił natomiast Maor Melikson, były piłkarz Wisły Kraków.

Więcej emocji towarzyszyło spotkaniu Sheriffa Tyraspol ze Shkendiją Tetovo. Pierwsze spotkanie 1:0 wygrał zespół z Macedonii, który do Mołdawii pojechał bronić korzystnego wyniku. Cel udało się zrealizować, bo spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, co zapewniło ekipie Shkendiji Tetovo awans.

W trzeciej rundzie eliminacji Dinamo zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu FK Astana - FC Midtjylland, a Shkendija zagra z Red Bull Salzburg.

* * * * * *