Ekstremalne warunki nie przeszkodziły Cracovii. Deszczowa nawałnica, samobój i zwycięstwo "Pasów" [WIDEO]
![Ekstremalne warunki nie przeszkodziły Cracovii. Deszczowa nawałnica, samobój i zwycięstwo "Pasów" [WIDEO] Ekstremalne warunki nie przeszkodziły Cracovii. Deszczowa nawałnica, samobój i zwycięstwo "Pasów" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/412/62dc328a0c7c1.jpg)
W pierwszym sobotnim spotkaniu 2. kolejki PKO Ekstraklasy Cracovia pokonała na własnym boisku Koronę Kielce 2:0. O wszystkim przesądziła w zasadzie pechowa interwencja Grzegorza Szymusika, który pokonał własnego bramkarza.
Niedługo przed planowanym rozpoczęciem meczu nad Krakowem przeszła prawdziwa nawałnica. Rozgrzewający się piłkarze uciekali do szatni, a rozegranie spotkania stanęło pod znakiem zapytania.
Ostatecznie arbiter opóźnił rozpoczęcie rywalizacji jedynie o kwadrans. W międzyczasie przestało padać, a choć murawa na stadionie Cracovii nie była w najlepszym stanie, nie zdecydowano się na przełożenie meczu.
To "Pasy" lepiej radziły sobie w trudnych warunkach. Niewiele brakowało, aby w dziewiątej minucie do siatki trafił Jugas. Po jego strzale futbolówka przeszła tuż obok słupka.
O ile początkowo Korona mogła mówić o szczęściu, to pod koniec drugiego kwadransa spotkania miała sporego pecha. Cracovia wyszła bowiem na prowadzenie po niefortunnej interwencji Grzegorza Szymusika. Skierował on piłkę do własnej bramki.
Tym samym podopieczni Jacka Zielińskiego schodzili na przerwę przy wyniku 1:0 na swoją korzyść. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Cracovia nadal atakowała, a sporo pracy miał Forenc.
Golkiper Korony bardzo dobrze zachował się między innymi po strzale Pestki. Miał też nieco szczęścia, jak w 80. minucie. Wówczas piłka najpierw odbiła się od jednego z zawodników, a później trafiła w słupek.
W samej końcówce goście starali się jeszcze doprowadzić do wyrównania. Przed szansą stanął Trojak, lecz posłał piłkę nad poprzeczką. Korona nadziała się jeszcze na kontrę w doliczonym czasie gry. Rywali dobił Rasmussen, ustalając wynik na 2:0. Tym samym Cracovia po dwóch kolejkach ma na koncie komplet sześciu punktów.