Ekstraklasa jest w kropce. Zawieszenie Lechii kosztowałoby miliony

Ekstraklasa jest w kropce. Zawieszenie Lechii kosztowałoby miliony
Shutterstock.com
Ekstraklasa ma spory problem z Lechią Gdańsk. Właściwie nie ma szans na to, aby spotkania beniaminka kończyć walkowerem, gdyż wiązałoby się to ze sporą karą dla... Ekstraklasy.
Lechia wciąż nie zapłaciła za transfer Tomasza Wójtowicza z Ruchu Chorzów. Sprawa jest poważna, bo jeśli kluby się nie dogadają, to licencja gdańszczan na grę w Ekstraklasie pozostanie zawieszona. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Takie rozwiązanie jest jednak mało prawdopodobne. Uniknąć chce go między innymi sama liga. Rzecz rozbija się nie tylko o kwestie wizerunkowe, ale również finansowe.
Portal iGol.pl przekazał, że za każdy nierozegrany mecz Ekstraklasa musi zapłacić 1,5 mln złotych kary umownej. Wynika to z umowy zawartej z CANAL+, czyli oficjalnym nadawcą rozgrywek.
Tym samym realne zawieszenie Lechii byłoby dla ligi szalenie problematyczne. Gdyby walkowerem miał się kończyć każdy z pozostałych meczów beniaminka, to łączna kara wyniosłaby aż 21 mln złotych.
Nic więc dziwnego, że obecnie najbardziej realnym scenariuszem jest dopuszczenie gdańszczan do pozostałej części rozgrywek. Niemniej, Lechia może spodziewać się kar punktowych w kolejnych sezonach i to niezależnie od tego, czy zdoła utrzymać się w elicie.
Redakcja meczyki.pl
Hubert KowalczykWczoraj · 19:22
Źródło: iGol.pl

Przeczytaj również