Ekspert porównał Szczęsnego i Penę. To tym Polak wygrał rywalizację

Polski golkiper został awaryjnie ściągnięty do stolicy Katalonii, aby zastąpić Marca-Andre ter Stegena. Początkowo Szczęsny był jednak wyłącznie rezerwowym w Barcelonie.

Taki stan rzeczy utrzymywał się przez trzy miesiące. W styczniu Polak zadebiutował w Barcelonie i szybko to właśnie on stał się numerem jeden w ekipie "Blaugrany".

W Hiszpanii decyzja Hansiego Flicka wzbudziła duże dyskusje. Maciej Kruk z Eleven Sports na kanale Meczyki.pl na YouTube wskazał, w czym Szczęsny okazał się zdecydowanie lepszy od Peni.

- Szczęsny jest bardzo mocnym punktem defensywy Barcelony. On może w kluczowym momencie zapewnić coś ekstra - podkreślił Kruk w naszym studiu.

- A to największy zarzut, jaki mam, jeśli chodzi o grę Inakiego Peni. To bramkarz, który nie potrafił gwarantować spektakularnych momentów - stwierdził.

- Miał momenty, że grał dobrze, ale długoterminowo bilans zysków i strat był gorszy, nie umiał swoimi interwencjami utrzymać drużyny w kluczowym momencie - zakończył.