Ekspert nc+ o transferach: Ta machina zmierza w złym kierunku

Ekspert nc+ o transferach: Ta machina zmierza w złym kierunku
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Grzegorz Mielcarski w wywiadzie dla portalu Sport.pl ostro skomentował transferowe szaleństwa ostatnich tygodni. Jego zdaniem świat futbolu zmierza w złym kierunku.
To było lato pod znakiem transferowych rekordów. Najdroższym piłkarzem świata został Neymar, którego PSG wykupiło z Barcelony za 222 mln euro. Paryżanie ustalili też warunki transferu definitywnego Kyliana Mbappe. Młody Francuz na razie trafił na Parc des Princes na zasadzie wypożyczenia z Monaco, a łączna wartość całej operacji ma osiągnąć 180 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wielkie pieniądze wydawali też inni. Barcelona zapłaciła za Ousmane Dembele 105 mln euro, Manchester United wydał na Romelu Lukaku blisko 85 mln euro, a Manchester City na sprowadzenie Benjamina Mendy'ego, Kyle Walkera, Bernardo Silvy, Edersona i Danilo przeznaczył niemal 230 mln euro.
Zdaniem eksperta nc+ szaleństwo związane z transferami przekroczyło już wszystkie dopuszczalne normy. Według niego świat futbolu zmierza w niepokojącym kierunku.
- Jest mi żal, że ludzie są w stanie zapłacić za jednego zawodnika aż tyle. Futbol jest piękny, wyjątkowy, ale cała ta machina zmierza chyba w złą stronę. Jak sobie porównamy ile zarabiają ludzie, którzy naprawdę ciężko pracują, ratując życie z najlepiej opłacanymi piłkarzami to wychodzi na to, że coś z tym światem jest nie tak - uważa Mielcarski.
- Ludzie, którzy stoją za tymi transferami traktują zawodników jak gadżety. Kiedyś chwalili się, że najnowszymi jachtami, prywatnymi odrzutowcami, dziś szczycą się posiadaniem konkretnych piłkarzy - dodaje były reprezentant Polski.

Przeczytaj również