Eksperci zachwyceni nową gwiazdą Rakowa Częstochowa. "To zawodnik jak z FIFY"

Raków wygrał we wtorkowy wieczór 1:0 z Florą Tallin i przybliżył się do awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jedynego gola dla mistrzów Polski strzelił, po rykoszecie, Władysław Koczerhin.

To jednak nie jego gra odbiła się najgłośniejszym echem. Największą uwagę przykuł występ rezerwowego, Johna Yeboah, który pojawił się na murawie w przerwie spotkania.

Nowo pozyskany ze Śląska Wrocław gwiazdor udowodnił, że może być sporym wzmocnieniem ekipy z Częstochowy. Eksperci oceniający TUTAJ wtorkowy mecz w programie "Nocne Gadki" na kanale Meczyki.pl na YouTube zgodnie chwalili ściągniętego za 1,5 mln euro zawodnika.

- Wejście Yeboaha naprawiło sytuację. Jak oglądałem go w Śląsku, zadawałem sobie pytanie, jak się odnajdzie w lepszym towarzystwie. I wyglądał dobrze, swoje zrobił. Strach pomyśleć, co będzie, jak wróci Ivi Lopez - powiedział dziennikarz Meczyków, Janusz Basałaj. - Dał świetną zmianę - wtórował mu redakcyjny kolega, Radosław Przybysz.

Z kolei Adam Szała, polski trener, ekspert "CANAL+", zwrócił uwagę na wyjątkowe zdolności Yeboah.

- To zawodnik jak z FIFY. Dobrze się czuje na małej przestrzeni. Widać, że piłkarze czują, że to jest zawodnik, który z marszu dał dużą jakość, rozruszał drużynę - stwierdził.

Rewanżowy mecz Rakowa, który odbędzie się w Tallinie, zaplanowano na 18 lipca na 19:00.