Eksperci grillują Krychowiaka. "Spóźniony w każdej akcji, nie notuje odbiorów. Czy on jest odpowiedzialny?"
Gra Grzegorza Krychowiaka w meczu Belgia - Polska (6:1) wzbudziła spore emocje wśród ekspertów "Kanału Sportowego". - Gdybym miał wybierać najgorszych piłkarzy tego meczu, to nie można o nim nie wspomnieć - powiedział Tomasz Smokowski.
Grzegorz Krychowiak wyszedł na mecz przeciwko Belgii w podstawowym składzie. Zszedł jednak już w przerwie, mając na koncie żółtą kartkę. Jego gra była przedmiotem dyskusji w studiu pomeczowym na antenie "Kanału Sportowego". Eksperci nie pozostawili na pomocniku suchej nitki.
- Gdybym miał wybierać najgorszych piłkarzy tego meczu, to nie można nie wspomnieć o Grzegorzu Krychowiaku, który w każdej akcji jest spóźniony o tempo, odbiorów nie notuje, bo jest cały czas spóźniony - stwierdził Tomasz Smokowski.
Na jeszcze jedną rzecz w Krychowiaka zwrócił uwagę Mateusz Rokuszewski.
- Tu też chodzi o coś innego moim zdaniem. Czy on jest dziś piłkarzem odpowiedzialnym? Jeśli grasz na tej pozycji, łapiesz żółtą kartkę, to siłą rzeczy wymuszasz na trenerze zmianę. Nie pozostawił wyboru Czesławowi Michniewiczowi. A to była taka sytuacja, powiedziałbym, dość symptomatyczna - zauważył dziennikarz. - Czy my możemy sobie pozwolić dziś na to, że mamy piłkarza, który na przestrzeni roku tak często prowokuje te sytuacje? - dodał.
- Kartki Krychowiaka zawsze wyglądają tak samo - skwitował Krzysztof Stanowski.
Nasze oceny reprezentantów Polski za spotkanie w Brukseli zobaczycie TUTAJ. W TYM MIEJSCU zaś sprawdzicie, jak na ten blamaż zareagował Twitter.